Translate

wtorek, 10 lutego 2015

Gran Derbi



Hiszpańska Federacja Piłkarska potwierdziła datę kolejnego wielkiego klasyku pomiędzy FC Barcelona i Realem Madryt. Mecz ten odbędzie się 22 marca.

We wtorek podano kalendarz gier 28. kolejki Primera Division, której główną atrakcją będzie pojedynek na Camp Nou, gdzie Barcelona zmierzy się z Realem Madryt. Będzie to dopiero drugi klasyk w tym sezonie.


Spotkanie rozpocznie się 22 marca, to jest w niedzielę, o godzinie 21:00. Oznacza to, że klasyk będzie miał miejsce zaledwie cztery dni po spotkaniu Dumy Katalonii w Lidze Mistrzów przeciwko Manchesterowi City.

Aktualnie tabeli La Liga przewodzi drużyna kierowana przez Włocha Carlo Ancelottiego, ale Barcelona pokonując w ostatniej kolejce Athletic Bilbao wykorzystała porażkę Królewskich z Atletico 0:4 i zbliżyła się do rywala na zaledwie jeden punkt.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Messi zaprzecza

Po wygranym 3:1 spotkaniu z Atletico Madryt w La Liga, lider FC Barcelona Lionel Messi zaprzeczył wszystkim doniesieniom, jakie w ostatnim czasie pojawiły się w mediach na jego temat. Argentyńczyk nie chce odejść z klubu, a żadnego konfliktu z trenerem Luisem Enrique nie ma i nie było.

Według informacji katalońskich stacji Messi zażądał od władz klubu, by zwolniły szkoleniowca. Inne media donosiły o tym, że argentyński gwiazdor, który w niedzielnym spotkaniu z Atletico Madryt był jednym z najlepszych zawodników na murawie i sam zdobył jedną z bramek, chciał odejść do Premier League.
- Nie prosiłem o to, by zostać, bo nigdy nie chciałem odchodzić z Barcelony - stwierdził Messi w rozmowie z klubową telewizją Barca TV. - Słyszałem też, że mój ojciec rozmawiał z Chelsea i City, ale to wszystko jest kłamstwem - dodał 27-latek.

Tydzień temu Barcelona przegrała z Realem Sociedad 0:1 w lidze. Messi rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i wszedł po zmianie stron. Nie udało się jednak odrobić strat. Posadzenie 27-latka na ławce gazety interpretowały jako dowód konfliktu ze szkoleniowcem.
- Były historie, że miałem złe relacje z Guardiolą, Eto'o, Ibrahimovicem, Bojanem i że pozbywam się ludzi. To nie jest w żadnej mierze prawda. Nigdy nie żądałem, by ktokolwiek odszedł z klubu. Nie ma żadnej rywalizacji pomiędzy mną a Luisem Enrique - podkreślił.
Messi ma silną pozycję w klubie, ponieważ odegrał kluczową rolę w największych sukcesach w historii drużyny, która w pewnym okresie pod przewodnictwem Josepa Guardioli, wypracowała fenomenalny, jedyny w swoim rodzaju styl gry. Zaowocowało to zdobyciem wielu trofeów. Mecz z Atletico jeszcze raz przypomniał, ile dla Barcy znaczy obecność argentyńskiego strzelca.
- Mam dość tych informacji na mój temat. Mówią, że to ja rządzę klubem, a jestem tylko piłkarzem. Nie podejmuję żadnych decyzji ani nie proszę o ich podejmowanie. Doniesienia na mój temat są bolesne, ponieważ pochodzą z barcelońskich mediów, a nie madryckich. Są ludzie, którym zależy na niszczeniu klubu. Przed nami ważne cele i nigdy nie było tak ważne, jak teraz, by się zjednoczyć - powiedział.